Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Pią 22:15, 07 Mar 2008 Temat postu: Zamachy w Nowym Jorku - "to nasze dzieło" |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamachy w Nowym Jorku - "to nasze dzieło"
Kilka godzin po zamachu bombowym na wojskowy punkt rekrutacyjny na Times Square w Nowym Jorku do waszyngtońskich biur kilku członków Kongresu dotarły listy ze zdjęciami i podpisem: "To nasze dzieło".
W każdym z listów wysłanych na Kapitol znajdowało się przynajmniej jedno zdjęcie punktu rekrutacyjnego zrobione jeszcze przed zamachem. Według policji nadeszło już co najmniej dziesięć takich listów. Wszystkie zaadresowane były do członków Kongresu z ramienia Partii Demokratycznej.
Na zdjęciach widać mężczyznę stojącego przed punktem poborowym i podpis "To nasze dzieło". Według notki od senator Dianne Feinstein do której dotarło CNN mężczyzna ma szeroko rozłożone ręce a między nimi znajduje się napis. Wszystkie listy nadeszły w takich samych kopertach. Policja ostrzegła już członków Kongresu by nie otwierali takich przesyłek, a gdy nadejdą, natychmiast to zgłosili. Śledztwo prowadzone jest wspólnie przez policję i FBI, ale na razie "nie ma niepodważalnych dowodów", że listy mają związek z zamachem bombowym. Nowojorska policja nadal poszukuje rowerzysty w bluzie z kapturem, którego ucieczkę z miejsca zamachu zarejestrowały kamery monitoringu. Na nagraniu widać jak osoba podjeżdża na rowerze pod punkt rekrutacyjny, schodzi z roweru i podchodzi do drzwi. Po mniej więcej minucie wraca, wsiada na rower i szybko odjeżdża. Chwilę później dochodzi do eksplozji.
Jeden ze świadków potwierdza, że na miejscu zamachu widział rowerzystę, ale nie jest w stanie określić ani jego płci ani rasy, gdyż osoba ta miała bluzę z kapturem "tak głęboko nasuniętym, że zakrywał prawie całą twarz". Policja podejrzewa jednak, że był to mężczyzna, gdyż według świadka, osoba ta była "słusznej postury". Trwa ustalanie, czy rower znaleziony w pojemniku na śmieci kilka przecznic od Times Square to ten sam pojazd który widać na nagraniu z kamer. Z wstępnych ustaleń wynika także, że ładunek wybuchowy użyty w zamachu nie był dużej mocy i miał stosunkowo prostą konstrukcję.
Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg ostro potępił zamach. - Kimkolwiek jest ten tchórz, który dopuścił się tego czynu, zostanie odnaleziony i poniesie zasłużoną i odpowiednią karę. Fakt, że celem zamachu był wojskowy punkt rekrutacyjny jest obrazą dla wszystkich dzielnych mężczyzn i kobiet w mundurach pełniących służbę na całym świecie, by bronić naszych wolności i rzeczy, które są nam bliskie i drogie - podkreślał Bloomberg.
Po zamachu na Times Square dowództwo armii rozesłało ostrzeżenia do wszystkich tysiąca sześciuset pięćdziesięciu punktów rekrutacyjnych w całym kraju. Do podobnych incydentów doszło już w Nowym Jorku dwukrotnie, raz w październiku, a raz w maju 2005 roku. W obu przypadkach ładunki wybuchowe zostały zdetonowane około trzeciej nad ranem.
W październiku bomba eksplodowała niedaleko meksykańskiego konsulatu. Ładunek był bardzo podobny do tego, jaki został wykorzystany w maju 2005 roku w zamachu na konsulat brytyjski. W obu tych przypadkach policja także poszukiwała widzianego w okolicy rowerzysty w bluzie z kapturem.
Jak podaje telewizja WABC po zamachu na Times Square policja zatrzymała kilku rowerzystów, żaden z nich nie został jednak aresztowany. Ekipy dochodzeniowe nowojorskiej policji i straży pożarnej wraz ekspertami zbierają dowody na miejscu eksplozji. Zostaną one wysłane do laboratorium FBO w Quantico w Wirginii. Miejsce wybuchu zostało zabezpieczone i odgrodzone. Na krótki czas wstrzymano także kursowanie metra na Times Square, ale pociągi znowu ruszyły podczas porannego szczytu komunikacyjnego.
|
|