FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
LD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum www.ufoinfo.fora.pl Strona Główna » Ezoteryka » LD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pacyfik




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z wody ^^

 Post Wysłany: Nie 11:21, 20 Kwi 2008    Temat postu:

Cóż... Chciałem się nie żalić... Ale... T_T
Świat fizyczny sprzysiągł się przeciwko mnie! Najpierw musiałem przerwać przez rozwaloną noge, która przeszkadzała mi w relaksacji, bo albo mogłem leżeć wygodnie bez bólu i z wypadającymi słuchawkami, albo na odwrót - słuchawki sie trzymają, ale noga już nie ^^
A jak jest już wszystko w porządku... To Mp3 mi sie zje**** T_T
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rastafa




Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Nie 23:55, 20 Kwi 2008    Temat postu:

słyszałem ze słuchając tych dźwięków składowych dudnień różnicowych można się nabawić stanów lękowych. czy to prawda?
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Pacyfik




Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z wody ^^

 Post Wysłany: Pon 15:54, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Nie wiem, u mnie nic takiego nie wystąpiło, a sluchałem wielu m.in. z I-Dosera - LD, OOBE, zamierzam spróbować Hand Of God <- od tego w zasadzie można nabawić się jakichś lęków, spowodowanych wizjami. Więc jeśli słuchasz czegoś halucynogennego, to możesz sie przestraszyć, ale raczej nie dostaniesz jakichś lęków na całe życie. Chyba że zobaczysz Gandalfa Nagiego
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
ufcio
Moderator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Otwock

 Post Wysłany: Śro 12:49, 11 Cze 2008    Temat postu:

O k...., miałem dziś w nocy LD!!!!
Ale to kapitalna sprawa jest Very Happy
A więc poszedłem spać ok. 23:00, po czym niedługo zasnąłem. W czasie przedsennych rozmyślań pomyślałem sobie sam do siebie: "dziś będziesz miał świadomy sen" i tak parę razy. Śniły mi się jakieś głupoty, jak zwykle zresztą, ale nagle stało się coś niezwykłego. Stanąłem sobie przy stole w domu i zajaśniała mi w głowie myśl: "przecież to sen!"! Byłem pewien, że za chwilę się obudzę, ale pojawiło się szare tło, a na nim takie białe kreski się ruszały i taki pisk był. Po chwili znalazłem się znów koło stołu i nie mogłem uwierzyć, że to tylko sen. Zamarzyłem sobie, żeby polatać po niebie i zaraz leciałem w stronę szkoły. Było jednak ciemno i spróbowałem zrobić, żeby było jasno, ale nie dało rady jakoś. Potem wylądowałem gdzieś na mieście i tam szedł śmieszny ksiądz i pomyślałem sobie, żeby był to Piotr Frączewski (o.O) i rzeczywiście to był on. Potem chwilę się zastanowiłem co by tu sobie stworzyć i od razu pomyślałem o dziewczynach Wink Znalazłem się w szkole, a akurat była tam jakaś dyskoteka chyba, zza którychś drzwi wyszła taka fajna laska z mojej klasy i mnie mocno przytuliła :] Pokazała mi paznokcie i poszłą do łazienki, a mój kumpel szepnął mi, żebym poszedł po lakier do paznokci o.O. Nagle jednak przypomniało mi się, że mogę robić co chcę i stworzyłem sobie miotłę, na której wleciałem do pokoju nad czerwonym dywanem i wszyscy mnie witali niczym Harry'ego Pottera Very Happy Wtedy jednak stało się coś strasznego, gdyż się przestraszyłem, że świadomy sen to dzieło szatana. Znalazłem się w jakimś małym pokoju i z lewej miałem piekło, a z prawej niebo. Bardzo się bałem, bo z tych czerwonych drzwi pulsowała jakaś zła moc, więc od razu poszedłem w prawo, ale tam było tylko 5 księży, którzy grali na jakichś dziwnych instrumentach. Nagle przeszła mi myśl, że muszę się obudzić. Obudziłem się, ale okazało się, że to jeszcze sen, więc stanąłem na łóżku i próbowałem lecieć, ale nie udawało mi się już, toteż pomyślałem, że trzeba więcej mieć świadomych snów, żeby dobrze latać. Pamiętam jeszcze taką sytuację z tego snu, że z 2 kumplami byliśmy w jakiejś cudownej krainie, taka trawa dookoła i kwiaty. No i leżała tam taka skałka, a na niej trzeci kumpel coś sobie oglądał. Jeden z kumpli rzekł do mnie: "przecież on ci się tylko śni". Powiedziałęm więc do tego kolegi na skale: "ej, wiesz że ty mi się śnisz?", a on nagle posmutniał i powiedział: "zobaczcie jaka ta biedronka ma skrzydła". Więc ja tylko skwitowałem, że jak się komuś powie: "śnisz mi się", to on gada jakieś głupoty, bo nie ma co powiedzieć. Co ciekawe, dopiero po przebudzeniu uświadomiłem sobie, że przecież ci dwaj kumple też mi się tylko śnili Laughing Zaraz po tej sytuacji znalazłem się z powrotem w swoim łóżku i wtedy właśnie się od razu obudziłem. Byłem cały spocony i nie mogłem dojść do siebie. Zacząłem się dotykać i nawet się uszczypnąłem, żeby sprawdzić, czy ten sen się już skończył Very Happy Była już ok. 1:00 i nie mogłem z godzinę zasnąć, rozmyślając o tym śnie :]
Trochę się zdziwiłem, bo choć poczułem w tym śnie ogromną moc, to jednak nie do końca mogłem wszystko, a poza tym niektóre zdarzenia po prostu jakoś same się kreowały, ale cały czas zachowywałem świadomość :] Ale w tym urzeczywistnianiu marzeń we śnie uczestniczyć musiała chyba także podświadomość, bo jak mogłem zamarzyć o byciu Harrym Potterem? Laughing
No i jeszcze taka sprawa, że wystarczyła lekka autosugestia, w którą zawsze wątpiłem, a tu takie coś Very Happy
Chyba w wakacje poćwiczę z tym dziennikiem snów, bo to LD to coś niesamowitego :]
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rastafa




Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 13:55, 11 Cze 2008    Temat postu:

rastafa napisał:
pochwalilem jej sie mowiac ze ja wiem ze to jest sen i ze on mi sie sni i moge w nim robic co chcialem. no wlasnie mimo tego ze wiedzialem ze to sen to z ta postacia rozmawialem nie jak z tworem wyobrazni ale jak z kims kto przyszedl z zewnatrz. ta postac powiedziala ze bardzo dobrze o tym wie.


ufcio napisał:
;]Jeden z kumpli rzekł do mnie: "przecież on ci się tylko śni". Powiedziałęm więc do tego kolegi na skale: "ej, wiesz że ty mi się śnisz?", a on nagle posmutniał i powiedział: "zobaczcie jaka ta biedronka ma skrzydła". Więc ja tylko skwitowałem, że jak się komuś powie: "śnisz mi się", to on gada jakieś głupoty, bo nie ma co powiedzieć. Co ciekawe, dopiero po przebudzeniu uświadomiłem sobie, że przecież ci dwaj kumple też mi się tylko śnili



ciekawe;p ze w obu naszych snach padlo glosno to stwierdzenie;p ciekawy jestem czy u innych tez tak bylo.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
a jak myślisz
Moderator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Międzyrzecz

 Post Wysłany: Śro 20:25, 11 Cze 2008    Temat postu:

Fałszywe przebudzenie to coś co najbardziej 'ryje beret', po prawdziwym przebudzeniu już całkiem nie wiadomo o co chodzi Twisted Evil
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Bomber
Moderator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Ostróda

 Post Wysłany: Śro 22:13, 11 Cze 2008    Temat postu:

Ja miałem nie raz fałszywe przebudzenia, chodź nie byłem świadomy. Normalnie zaczynałem swoje poranne czynności witałem domowników, gdy nagle jak to w śnie zaczynałem widzieć różne absurdy, np. zmieniająca się godzina na zegarku i dopiero budziłem się naprawdę :]
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Pipboy




Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 19:56, 04 Lip 2008    Temat postu:

Praktykuje LD od około 2 tygodni i miałem dwa świadome sny z czego drugi był najkrótszy to naprawdę kapitalne uczucie być we śnie i widzieć o tym, praktycznie nieograniczone możliwości. Do tej pory miałem problemy z wysokim lataniem i zmienianiem scenerii ale poza tym wszytko było idealne

EDIT: Przed snem zawsze sobie myślę "idę spać będę świadomie śnić kiedy wstanę rano będę pamiętać wszystkie moje sny" dla początkujących polecam stronę www . drugadroga . com tam jest pełny kurs świadomego śnienia


Ostatnio zmieniony przez Pipboy dnia Pią 20:01, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Pele
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: mój wyimaginowany świat

 Post Wysłany: Pią 20:10, 04 Lip 2008    Temat postu:

Plaster napisał:
Przed snem zawsze sobie myślę "idę spać będę świadomie śnić kiedy wstanę rano będę pamiętać wszystkie moje sny"


Nie każdemu pomaga... Mi udaje się tylko tyle, że codziennie wstaję 5-10 minut prze budzikiem. Niestety nie udaje się to, gdy nie nastawię budzika...


Ostatnio zmieniony przez Pele dnia Pią 20:11, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Duch
Moderator



Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Wadowice

 Post Wysłany: Pią 20:37, 04 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie każdemu pomaga... Mi udaje się tylko tyle, że codziennie wstaję 5-10 minut prze budzikiem. Niestety nie udaje się to, gdy nie nastawię budzika...

Mam to samo Wink
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Pipboy




Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Sob 18:47, 05 Lip 2008    Temat postu:

autosugestia pomaga w wiekszosci przypadkow ale trzeba naprawde mocno chciec i troche wizualizowac
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Bomber
Moderator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Ostróda

 Post Wysłany: Pon 11:31, 07 Lip 2008    Temat postu:

Plaster, dzięki za ten kurs. Przeczytałem go wczoraj i postanowiłem na początek spróbować z zapamiętywaniem snów. Wczoraj przed spaniem powiedziałem ta regułkę i zasnąłem. Wiem, że człowiek ma od 4-5 snów w ciągu nocy. Do tej pory pamiętałem sporadycznie jedynie 1 sen z minionej nocy. Dzisiaj w nocy budziłem sie po każdym śnie i go pamiętałem! Niestety nie zapisywałem ich sobie na świeżo i po każdym kolejnym śnie nie pamiętałem poprzedniego. Teraz pamiętam mój ostatni sen, reszty nie. Już wiem jak ważne jest prowadzenie dziennika ^^
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
roars




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Skąd: a co Cie to obchodzi?:P

 Post Wysłany: Pon 13:18, 07 Lip 2008    Temat postu:

Nie opłaca się prowadzić dziennika. Prowadziłem przez dość długi czas i nic. Zapamiętywanie snów nic nie daje. Chyba, że mocno w to wierzysz, ale po przeczytaniu mojego postu będziesz miał już wątpliwości więc wątpię żeby metoda dziennika zadziałała. Poza tym może Ci się odechcieć pisać tych snów. Szkoda, że nie mam tego dziennika....fajne były czasami jaja z pisaniem xD.
Moim zdaniem lepsza jest czysta wola. Po prostu chces zmieć LD i sobie to mówisz przed snem albo metoda pytająca, tzn że czasami jak idziesz czy coś robisz(szczególnie te rzeczy które są związane z tematem najczęstszych snów) to stajesz i zadajesz sobie pytanie "czy to nie jest czasami sen?". Jak zadasz je sobie we śnie to się "obudzisz". Ja raz sobie to zadałem tyle, że się w ogóle obudziłem ^^'. Ja często teraz miewam półświadome sny :/ Ale to jest trochę szajs. Wiem, że to sen i jetem w połowie we śnie ale też wiem co się dzieje naokoło mnie... bez sens. Ale wtedy strasznie są pobudzone emocje i odczucia...cholernie. Normalnie czuję się przedziwnie jak jakieś odczucia są tak STRASZNIE MOCNO odczuwane podczas tego stanu.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Bomber
Moderator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Ostróda

 Post Wysłany: Pon 17:30, 07 Lip 2008    Temat postu:

Tylko, że podobno zapisując każdy sen możesz odkryć indywidualny "znak" przedmiot bądź osobę która bardzo często się pojawia w twoich snach i wykorzystać to do testów rzeczywistości np. widząc swojego kota robisz test i wchodzi ci to w nawyk by później odróżnić sen od jawy.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Duch
Moderator



Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Wadowice

 Post Wysłany: Pon 20:32, 07 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Tylko, że podobno zapisując każdy sen możesz odkryć indywidualny "znak" przedmiot bądź osobę która bardzo często się pojawia w twoich snach i wykorzystać to do testów rzeczywistości np. widząc swojego kota robisz test i wchodzi ci to w nawyk by później odróżnić sen od jawy.

Cytat:
Po prostu chces zmieć LD i sobie to mówisz przed snem albo metoda pytająca, tzn że czasami jak idziesz czy coś robisz(szczególnie te rzeczy które są związane z tematem najczęstszych snów) to stajesz i zadajesz sobie pytanie "czy to nie jest czasami sen?". Jak zadasz je sobie we śnie to się "obudzisz".
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum www.ufoinfo.fora.pl Strona Główna » Ezoteryka » LD
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group