Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
 Wysłany: Śro 10:50, 23 Lip 2008 Temat postu: Efekt SLI |
|
|
Czy zdarzyło Ci się, że przechodząc koło latarni ulicznej ta zgasła, co dało ci wrażenie, iż stało się tak za Twoją przyczyną? A może nieraz w Twoim otoczeniu psuły się urządzenia elektryczne, zegarki albo też kompas wskazywał zły kierunek? Jeśli tak, jesteś SLIdersem – człowiekiem, w otoczeniu którego występuje zjawisko SLI (Street Light Interferencje). Czy to prawdziwe zjawisko warte uwagi nauki, czy może kolejna ze współczesnych legend?
Pewien człowiek przechodzi koło ulicznej lampy, która wówczas gaśnie. Kiedy tak idzie ulicą, wszystkie inne również po kolei gasną i zapalają się. Czy to zjawisko jest wynikiem działania nieznanych energii? Może to jednak kolejny produkt naszej wyobraźni, która w codziennym życiu stara się doszukać śladów niezwykłości, zaś zjawisko w pełni da się wyjaśnić?
W czasie, gdy niektórzy widzą w tym zupełny przypadek, istnieją pewne dowody na to, że za wszystko odpowiadają pewne zjawiska elektromagnetyczne emitowane przez niektóre osoby, które to mają „wpływ” na urządzenia elektryczne. Przez szereg lat, wraz z rosnącą liczbą relacji tych osób, zjawisko to zyskało nawet swą nazwę – SLI (ang. Street Light Interferencje, pol. Interferencja Świateł Ulicznych).
Czy jednak niektóre osoby rzeczywiście mogą mieć wpływ na urządzenia elektryczne?
Pracująca dla Stowarzyszenia Badań Naukowych Zjawisk Anomalnych (ASSAP) Hilary Evans bada to zjawisko od początku ostatniej dekady XX wieku. W swej książce pt. „The SLI Effect” ukazuje ona kilka przypadków występowania zjawiska SLI w świetle trwającego projektu nazwanego SLIDE (SLI Data Exchange). SLIDE zbiera relacje dotyczące tego zjawiska, jak i formułuje możliwe wyjaśnienia tego intrygującego zjawiska.
„Historia wskazuje, iż istnieć może szeroko rozpowszechniona wiara w zjawiska, które opierają się o niejasne zeznania ich świadków. Jednakże SLI ma podstawy w fizycznej rzeczywistości i jest otwarte na wszelkiego rodzaju badania. Lampy uliczne to obiekty fizyczne, zaś efekt SLI, jeśli istnieje, musi być procesem fizycznym. Z racji swej natury SLI podlega metodycznym obserwacjom i kontrolowanym testom” – pisze Evans.
Istnieje wiele relacjo o SLI, w których okoliczności, w jakich do nich doszło znacznie się różnią. Niektóre relacje mówią o gaśnięciu pojedynczych latarni, inne o wpływie na ich cały rząd, co czyni niełatwym ustalenie wzorca SLI. Ludzi, którzy go doświadczyli nazywa się SLIders. Często stają się oni ofiarami niedowierzania ze strony rodziny i przyjaciół, aż do czasu, kiedy ci zauważą powtarzające się zdarzenia tego typu. Bez satysfakcjonujących wyjaśnień tego zjawiska, SLIdersi zostają sami z rozwiązaniami.
Niektórzy sceptycy sugerują, iż SLI może być konsekwencją tego, że lampy zbliżają się do końca swych dni. Lampy sodowe (bursztynowe) lub rtęciowe (niebieskawe), posiadają system, który reguluje temperaturę. To dwa typy lamp używanych w publicznym oświetleniu i nierzadko natknąć się można na problemy związane z temperaturą występującego w nich gazu. W razie odchyleń od normy system odcina na jakiś czas dopływ prądu, powodując zgaśnięcie lampy i ponowne jej zapalenie po jakimś czasie. To zjawisko, jak mówią sceptycy, może z łatwością tłumaczyć niezwykłe przypadki zdarzające się osobom zainteresowanym zjawiskami anomalnymi, które nocami przechodzą pod światłami latarń.
Mimo to, nieregularne światło emitowane przez dogasające żarówki nie daje nam odpowiedzi na wiele pytań dotyczących SLI.
„Zjawisko nie obejmuje tylko lamp ulicznych. Potwierdza je także wpływ niektórych osób na komputery czy kasy sklepowe itp. Mimo to istnieje powód, aby uważać, że lampy uliczne są na nie szczególnie wrażliwe w porównaniu z innym typem sprzętu” – pisze Hillary Evans.
Podczas gdy większość relacji wiąże się z lampami ulicznymi, znaczna część SLIdersów ma tendencje do tworzenia niewielkich wyładowań elektrycznych w czasie kontaktu z dotykanymi obiektami. Często donoszą oni o problemach z zegarkami czy kompasami. Choć większość z przypadków spotyka ich w czasie chodzenia, niektórzy donoszą o występowaniu zjawiska w czasie jeżdżenia rowerem, motocyklem albo nawet autobusem.
Wyjaśnieniem dla osób wielu osób wierzących w SLI jest to, że pewne osoby posiadają pewien rodzaj energii, która wpływa na lampy uliczne i sprzęt elektryczny w sposób, jak to zostało opisane powyżej. Niektórzy zaobserwowali także, iż wiele przypisywanych zjawisku efektów wynika z dużej liczby elektryczności statycznej w ciele człowieka. W każdym razie nic nie zostało na tym polu udowodnione naukowo i jak twierdzi Evans, zasługuje na więcej uwagi.
źródło: The Epoch Times / Serwis NPN
|
|
