FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Alan Turner, emerytowany oficer RAF-u
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum www.ufoinfo.fora.pl Strona Główna » Zjawisko Ufo » Alan Turner, emerytowany oficer RAF-u
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pele
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: mój wyimaginowany świat

 Post Wysłany: Czw 20:13, 18 Wrz 2008    Temat postu: Alan Turner, emerytowany oficer RAF-u

Cytat:

Alan Turner – emerytowany oficer RAF-u, uhonorowany najwyższym brytyjskim odznaczeniem przyznał niedawno, że w latach 70-tych był świadkiem wyśledzenia przez radar grupy UFO, która pojawiła się jakby znikąd nad południową Anglią, by potem w krótkim okresie czasu wznieść i zniknąć. Turnerowi nakazano milczenie, jednak po przejściu na emeryturę zdecydował się o tym opowiedzieć.


Były oficer Królewskich Sił Powietrznych twierdzi, że UFO to zjawisko realne, zaś oficjalne zaprzeczenia wysuwane ciągle ze strony władz Wielkiej Brytanii świadczą o „głupocie i arogancji”.

Alan Turner został zobowiązany do milczenia po tym, jak śledził na radarze grupę obiektów, która z wielką prędkością przemieszczała się na obszarze południowej Anglii.

Jednak ten uhonorowany przez królową za nienaganną służbę oficer zdecydował się przerwać milczenie i opowiedzieć o swym niezwykłym przeżyciu.

Turner (lat 64), były kierownik kontroli lotów w bazie RAF w Lossiemouth mówi o wydarzeniu, które miało miejsce w Sopley w lecie 1971 roku. W tym okresie odpowiadał on za monitorowanie nieba na ekranach radaru, wypatrując potencjalnych obiektów naruszających przestrzeń.

Pewnego dnia Turnera i jego 13 kolegów zaalarmowało nagłe i niespodziewane wydarzenie.

- Pamiętam, jak ludzie krzyczeli: „Co to u licha jest?” Potem powiedziano mi, abym spojrzał w kierunku Równiny Salisbury.

Turner ujrzał na radarze tajemnicze punkty.

- Początkowo było ich 5, potem 6, zaś następnie 7. Wszystkie podążały jedną drogą. Poruszały się na południowy-wschód w odległości ok. 6 – 7 mil od siebie, poruszając się ze stałą prędkością, a następnie zniknęły.

Obiekty znajdowały się na wysokości ok. 915 m. nad ziemią, kiedy po raz pierwszy pojawiły się na radarze. Przed zniknięciem znajdowały się już na wysokości 18 km nad ziemią. Osiągnięcie takiej wysokości na 40 milach leżało poza możliwościami ówczesnych myśliwców.

Aby rozwiązać tajemnicę, Turner skierował jeden z odrzutowców powracający z Zachodnich Niemiec w celu przechwycenia intruzów. Kiedy pilot zbliżył się do obiektów na odległość mili przekazał w pełnym emocji głosie, że jego radar wykrył szybko wznoszące się obiekty, jednak ani on, ani nawigator nie mieli kontaktu wzrokowego z obiektami.

Kilka dni po incydencie Turner został wezwany do biura dowódcy szwadronu, gdzie przesłuchały go dwie osoby w cywilnych ubraniach, których nie potrafił zidentyfikować. Zadawały mu pytania odnośnie incydentu.

- Wraz z innymi osobami, które tego dnia znajdowały się w pomieszczeniu, zostałem poinformowany jasno, aby nie mówić o zdarzeniu do czasu, aż się nie wyjaśni.

Turner, który w 1984 roku otrzymał Order Imperium Brytyjskiego, zaś w 1995 roku odszedł na emeryturę zdołał upewnić się, że w czasie obserwacji nie przeprowadzano żadnych operacji, czy to tajnych czy treningowych. Ustalił także, że w okolicy nie znajdowały się w tym czasie żadne balony meteorologiczne i inne urządzenia.

- Nie mam pojęcia, czym były, ale nie mogę wykluczyć możliwości, że mieliśmy do czynienia z UFO. Istnieje z pewnością możliwość, że odwiedzają nas istoty pozaziemskie – dodaje. Myślenie, że jesteśmy we Wszechświecie sami jest wielką arogancją. Rozmawiałem z trzema kolegami z lotnictwa, którzy piastowali wysokie pozycje i widzieli podobne rzeczy, ale nie mówili o nich, ponieważ mogłoby to doprowadzić do podważania opinii o nich. To dlatego milczałem przez długi czas, ale wiem, co widziałem.
Źródło: The Scotsman / Serwis NPN
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Toshi




Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ok. Dukla - Nowa Wieś

 Post Wysłany: Nie 9:29, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Coś w tym musi być skoro tacy ludzie o takiej randze zaczynają mówić.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Pele
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: mój wyimaginowany świat

 Post Wysłany: Nie 10:27, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Zawsze zastanawiały mnie relacje byłych wojskowych. Nie widzę żadnego powodu, by tacy ludzie żartowali sobie w taki sposób. Tylko wystawiają się na pośmiewisko. Być może po prostu na starość mają nie po kolei w głowie?
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Toshi




Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ok. Dukla - Nowa Wieś

 Post Wysłany: Nie 11:10, 21 Wrz 2008    Temat postu:

też tak myślałem, myślałem też, że skoro ich czas się już skończył to chcą jeszcze jakoś zaistnieć w taki sposób, no jak zawsze są dwie strony medalu. Jednak takim ludziom powinno się wierzyć.
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum www.ufoinfo.fora.pl Strona Główna » Zjawisko Ufo » Alan Turner, emerytowany oficer RAF-u
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group