| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
 Wysłany: Pią 11:35, 05 Cze 2009 Temat postu: Naukowcy zbadają Bajkał |
|
|
Ostatnio na jeziorze Bajkał pojawiły się "lodowe kręgi", które są często kojarzone z piktogramami. Są bardzo ciekawe, a smaczku dodaje to, że wyruszyła tam ekspedycja złożona z ponad 30 naukowców i specjalistów technicznych Instytutu Oceanologii Rosyjskiej Akademii Nauk i jego atlantyckiego oddziału w Kaliningradzie.
Podczas przewidzianej do 20 września wyprawy z pomocą głębokowodnych załogowych aparatów "Mir-1" i "Mir-2" dokonanych zostanie około 100 zanurzeń na dno najgłębszego jeziora Ziemi w celu przeprowadzania licznych kompleksowych badań naukowych. Chodzi przede wszystkim o badania ekologiczne oraz o ustalenie biologicznych, mineralnych i innych zasobów Bajkału.
Będzie to drugi etap badania unikalnego jeziora przy pomocy głębokowodnych załogowych aparatów "Mir", mających swoją bazę w Kaliningradzie. Po raz pierwszy dokonały one serii zanurzeń w Bajkale latem ubiegłego roku. Uzyskano wiele interesujących dla nauki danych o stanie flory i fauny, dna i ekologii jeziora. Teraz naukowców czekają bez wątpienia nowe, fascynujące odkrycia.
Aparaty "Mir-1" i "Mir-2" mają duże doświadczenia zanurzania się w najgłębszych rejonach Atlantyku. Podczas jednej z ekspedycji rosyjscy oceanolodzy po raz pierwszy na świecie opuścili się na dno Oceanu Arktycznego w punkcie geograficznego Bieguna Północnego i przeprowadzili wiele badań na głębokości przeszło 4 tysięcy metrów.
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
ikxio
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elche, Hiszpania
|
| Wysłany: Nie 18:45, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
wiesc gminna i nie tylko niesie, ze na Ziemi sa co najmniej dwa - jeden pod Sahara, drugi pod Antarktyda zbiorniki wodne zamkniete od niewiadomo jak dlugiego czasu - jakos nikt specjalnie odwagi nie ma, zeby sie tam dobrac bo diabli wiedza co tam zyje - ja sadze, ze te badania sa jakas forma przymiarki co nas moze spotkac - nawet bez naszej checi jakies trzesienie moze to otworzyc, alobo jak mowia "ciekawosc zabila kota" jakis idiota zdecyduje sie na wiercenia
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Bomber
Moderator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostróda
|
| Wysłany: Nie 20:46, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
| ikxio napisał: |
| wiesc gminna i nie tylko niesie, ze na Ziemi sa co najmniej dwa - jeden pod Sahara, drugi pod Antarktyda zbiorniki wodne zamkniete od niewiadomo jak dlugiego czasu - jakos nikt specjalnie odwagi nie ma, zeby sie tam dobrac bo diabli wiedza co tam zyje - ja sadze, ze te badania sa jakas forma przymiarki co nas moze spotkac - nawet bez naszej checi jakies trzesienie moze to otworzyc, alobo jak mowia "ciekawosc zabila kota" jakis idiota zdecyduje sie na wiercenia |
mógłbyś powiedzieć o tym coś wiecej?
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Darkin
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morąg
|
| Wysłany: Pon 16:42, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I ja bym również chciał o tym więcej się dowiedzieć,iż słyszę to pierwszy raz
A co do tematu,ciesze się,że wreszcie się wzieli za coś bardziej "ziemskiego"
kto wie,co tam może siedziec-Tajna baza UFO,czy zaginiona Atlantyda xD
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
ikxio
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elche, Hiszpania
|
| Wysłany: Pon 19:56, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Brytyjscy badacze otrzymali pozwolenie (oraz środki) na przeprowadzenie ekspedycji, której celem będzie zbadanie Lake Ellsworth - jednego z wielkich jezior podlodowych zlokalizowanych na Antarktydzie. Naukowcy liczą na dokonanie wielu fascynujących odkryć.
Odnaleziony, choć wciąż kryjący wiele tajemnic akwen ma najprawdopodobniej kilkanaście kilometrów kwadratowych powierzchni i co najmniej kilkanaście metrów głębokości. Z punktu widzenia badaczy nie to jest jednak jego największą zaletą. Niezwykle interesujący wydaje się przede wszystkim fakt, iż jest ono odcięte od świata zewnętrznego przez ponadtrzykilometrową warstwę lodu, a stan taki trwa od kilkuset tysięcy lat. Może to oznaczać, że doszło w nim do wykształcenia unikalnych form życia.
To nie pierwsza ekspedycja Brytyjczyków w ten rejon, lecz nigdy dotąd nie wybierała się tam tak duża grupa badaczy. Planowana wyprawa będzie się bowiem składała ze specjalistów z dziewięciu brytyjskich uniwersytetów, Brytyjskiej Misji Antarktycznej oraz Narodowego Centrum Oceanografii w Southampton.
Choć przygotowania do przedsięwzięcia ruszyły już teraz, badacze trafią na Antarktydę dopiero za cztery lata. Do tego czasu będą pracowali nad udoskonaleniem technologii koniecznych do zrealizowania ambitnego planu zbadania ekosystemu jeziora.
Głównym zadaniem Brytyjczyków ma być identyfikacja nowych, nieznanych dotąd form mikroorganizmów, a także pobranie próbek dna Lake Ellsworth. Jak oceniają specjaliści, pozwoli to na ocenę zmian klimatu Antarktydy wraz z upływem czasu.
Jednym z największych problemów, jakich obawiają się brytyjscy eksperci, jest możliwość zanieczyszczenia (kontaminacji) akwenu mikroorganizmami zawleczonymi tam z powierzchni. Istnieje obawa, że mogłyby one błyskawicznie skolonizować nowy teren i zniszczyć raz na zawsze jego własny, unikalny ekosystem... o ile, oczywiście, w Lake Ellsworth istnieje jakakolwiek forma życia.
Autor: Wojciech Grzeszkowiak
Źródło: Biology News
to mniej wiecej tyle, ale nie jest to jedyny taki zbiornik. ponoc najwiekszy jest eksploatowany w Ameryce Poludniowej
Brazylia
Chcą chronić największy na świecie podziemny zbiornik wodny
Mirosław Kropidłowski
Największy na świecie, międzynarodowy, podziemny zbiornik słodkiej wody znajduje się w Ameryce Południowej. Od badaczy otrzymał on nazwę Guarani (na cześć indiańskiego ludu Guarani). Teraz jednak naukowcy krajów, na których obszary rozciąga się ten zbiornik zafrasowani są jak zachować jego czystość i jak uchronić go przed skażeniem.
W ostatnich dniach doszło do spotkania brazylijskich badaczy ze stanu Sao Paulo, którzy spotkali się w mieście Botucatu. Jednym z jego celów było przygotowanie międzynarodowego spotkania w listopadzie w stolicy brazylijskiego stanu Mato Grosso do Sul, w Campo Grande.
W rzeczywistości, ten olbrzymi podziemny zbiornik wodny może być porównany do gąbki z piaskowca, która gromadzi wodę deszczową. Powstanie tego rezerwuaru wylicza się na 150 milionów lat wstecz. Jego grubość, która w niektórych miejscach dochodzi do 800 metrów, może zgromadzić 45 tysiące kilometrów sześciennych wody.
To niewyczerpalne źródło w Brazylii jest obecne pod powierzchnią 8 stanów, od Goias po Rio Grande do Sul (czyli chodzi o środkowo- południową część kraju).
Woda jest już wydobywana w wielu miejscach, jak np. w stanie Sao Paulo, zwłaszcza w regionie miasta Ribeirao Preto. Zostało wywierconych około tysiąca studni artezyjskich. Niektóre spośród nich mają głębokość 1500 metrów. Z każdej z nich można wydobyć na powierzchnię ponad 700 metrów sześciennych wody na godzinę.
Tutaj jednak istnieje problem, ponieważ specjaliści mają obawy, że jeśli owe studnie będą źle obsługiwane lub zostaną opuszczone, to może się to przyczynić do zakażenia podziemnych wód, które stają się powoli powszechnym dobrem.
Innym ryzykiem, na jakie wskazują specjaliści, jest możliwość obniżenia poziomu wód gruntowych oraz możliwy wpływ na wody nawierzchniowe, jeśli zużycie wód podziemnych będzie szybsze, aniżeli ich możliwość uzupełnienia. Dlatego mogą zostać stworzone obszary, na których wiercenie nowych studni artezyjskich byłoby ograniczone.
Innym problemem, który będzie z pewnością dyskutowany na listopadowym spotkaniu w Campo Grande, będzie możliwość zakażenia wód nawozami sztucznymi i środkami owadobójczymi przez rolnictwo. Dlatego jedna z propozycji mówi o zakazie używaniu tych środków w miejscach, gdzie podziemne zbiorniki wodne znajdują się blisko powierzchni, jak to jest właśnie w regionie Botucatu.
tyle ze zrodel sadze, ze w miare wiarygodnych. takie zbiorniki nie sa ewenementem i to pewnie jak z jaskiniami - wiekszosc nawet do konca, jesli w ogole opisana 
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
demo
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 13:50, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przeglądałem ten artykuł o jeziorze Bajkał.Jako pierwsi to zjawisko zauważyli naukowcy z Nasa. Oczywiście wykluczyli udział UFO w powstaniu tego zjawiska.Mimo wszystko przyznają, iż na chwilę obecną nie wiedzą jeszcze jak powstał ten tajemniczy, szeroki na ok. 4 km, obiekt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez demo dnia Wto 13:52, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
deerhunter
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
|
| Wysłany: Śro 20:12, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W tym przypadku przynajmniej nie ma mowy o żarcie jak w przypadku znaków w zbożach i innych rzepakach  ciekawe jak się potoczy ta sprawa
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
demo
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 13:16, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Pewnie zgonią winę na jakieś ruchy tektoniczne albo na to czego najczęściej używają do wyjaśnienia podobnych rzeczy czyli - metan.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
